– Nie sądzę. Całkiem dobrze mi—
– Nie, nie było. Pocałowałeś ją, chociaż tego nie chciałeś. Dlaczego? Bo ona ma władzę. Bo wystarczyło jedno spojrzenie na tę ładną buzię i padłeś u jej stóp. I zawsze będziesz, bo postawisz ją przed wszystkimi i wszystkim.
No, to trochę przerażające. Hokej zawsze był moim priorytetem. Olivia nie mogłaby go wyprzedzić.
… Prawda?
– Kiedy poznam tę wyjątkową damę?
– J
















