– Cóż za zadupie z tego miejsca, co? Wiesz, jak wybierać, synu.
Nick Townsley wysiadł z windy w Forward i wszedł do lobby, gdzie czekał Neil.
– Ciebie też miło widzieć, tato.
Wysoko uniesiona brew Nicka i wykrzywiona górna warga mówiły Neilowi, że jego ojciec nie jest zachwycony tym miejscem, ale Neil nad tym pracował. W krótkim czasie doprowadzi Forward do porządku. Nick i jego zespół wyszli z wi
















