Jęczę, a inne kobiety szlochają, podczas gdy Petra wyje na ziemi.
– No, gdzie jest mój ulubiony worek krwi? – Jake klaszcze w dłonie, gdy widzę, jak kły Petry się wysuwają.
Jake odwraca się od niej, a ona wstaje i rzuca się na niego, gotowa do przemiany. Noleen krzyczy, żeby przestała, gdy Jake odwraca się z szybkością błyskawicy i chwyta ją za szyję.
– Głupia dziewczyno, na kolana. Najwyraźniej m
















