Elena
Miesiąc później
– Eleno, kochanie, mama dzwoni – rozlega się śpiewny głos Sondry z przodu piekarni.
Odkładam chłopców do łóżeczka, które dzielą, kiedy pracuję dla Sondry w piekarni. Przychodzę trzy dni w tygodniu, żeby jej pomóc z zamówieniami. Dzięki pieniądzom Axtona udało nam się uruchomić i rozwinąć ranczo, a także zbudować dodatkowe domki na terenie posiadłości dla zbuntowanych kobiet,
















