Tydzień później.
Pierwszej nocy po tym, jak dałam Noleen numer telefonu, nie spałam całą noc, żywiąc złudną nadzieję, że mój ojciec w każdej chwili wyważy drzwi, by nas uratować.
Drugi dzień spędziłam przy oknach, czekając, obserwując, tylko po to, by nadeszła noc, a ta nadzieja się rozwiała. Trzeciego dnia Noleen przyszła do sklepu i powiedziała mi, że przekazała wiadomość, i wiedziałam, że on po
















