Elena
Po odebraniu leków przeciwbólowych Sondry pędzę do moich synów. Kobiety pracują na ranczu, zajmują się zwierzętami lub zbierają owoce i warzywa z pól. Trudno mi pojąć, że stworzyliśmy tu ten mały, spokojny zakątek. Kiedyś to było podupadłe ranczo, pola wegetacji obumierały, a bydło nie było pielęgnowane tak, jak powinno. Główny dom został odnowiony i teraz wszystko tu kwitnie.
Podjeżdżam, So
















