Robert oczywiście widział, że jest traktowany wrogo, ale nie potrafił rozgryźć, skąd ta wrogość się bierze.
Widząc, że Robert milczy, mężczyzna w średnim wieku, Marlondo Hoffman, prychnął chłodno: "Chodź. Pan Hoffman chce cię widzieć!"
Słysząc, że ma się spotkać ze Stephenem, Robert skinął głową. Ostatnio dowiadywał się o przeszłości Stephena i wiedział, że to legendarna postać, która kilkadzies
















