Robert zatrzymał się jak wryty, odwrócił do Marilyn i przechylił głowę, pytając: "Co się stało, panno Quesnell?"
"Robert, proszę cię, obudź się!" Marilyn odwróciła się i utkwiła wzrok w Robercie. W jej oczach zebrały się łzy. "Wiem, że teraz jesteś inny. Ubrania, które nosisz, warte są setki dolarów i pochodzą od znanych marek, a miejsca, które odwiedzasz, są ekskluzywne. Ale czy myślisz, że to m
















