Robert dotknął nosa i odwrócił głowę. – Porozmawiajmy o pracy. Co jest nie tak z handlem, o którym wspomniałaś?
Kiedy Robert wspomniał o handlu, Naomi w sekundę odzyskała opanowanie i usiadła z powrotem na krześle. Jej nogi w czarnych pończochach były skrzyżowane, jakby wcale nie dbała o to, czy Robert coś zobaczy.
– Rodzina Zabel z Acocester chciała założyć interesy w Navarre. Ich ambicje były
















