Siedząc w samochodzie dostawczym, Kendrick zobaczył Charlesa wychodzącego ze szpitala.
Z uśmiechem Kendrick wysiadł z samochodu i przywitał się: "Charles!"
Jednak, gdy Kendrick podszedł bliżej, zauważył ponury wyraz twarzy Charlesa.
Zszokowany, Kendrick zapytał: "Charles, co się z tobą dzieje? Czyżby pan Stephen Hoffman…?"
Zanim Kendrick zdążył dokończyć, Charles przerwał mu rykiem: "Kendrick!
















