Mężczyzna w średnim wieku wpadł w panikę. "Co nas obchodzi, że zgubiła pani torebkę? Spieszymy się wysiąść z autobusu. Niech się pani odsunie."
Większość pasażerów wysiadła już z autobusu. Reszta utknęła za Clarą i mężczyzną w średnim wieku.
Gdy tylko mężczyzna to powiedział, ludzie za nimi również wyrazili swoje niezadowolenie. "No właśnie. Porozmawiajcie sobie po wyjściu z autobusu. Marnujecie
















