Katrina zawiesiła głos po drugiej stronie słuchawki, a jej oczy stopniowo wypełniły się łzami. Otarcie je i lekko się uśmiechnęła. "Dobrze. Zastanowię się nad tym."
"Okej." Clara również się uśmiechnęła, choć w jej oczach pozostał cień poczucia winy. "Przepraszam, ciociu Katrino. Nie porozmawiałam z tobą o tym wolontariacie nauczycielskim, zanim podjęłam decyzję."
Clara nie podjęła tej decyzji p
















