– Nie wiedziałem, że malujesz – powiedział Alexander od niechcenia. Zerknął na sztalugę, ciekawość zapłonęła w nim, gdy zastanawiał się, nad czym Clara pracowała tak późno w nocy.
Clara zauważyła jego spojrzenie i instynktownie przesunęła się na bok, zasłaniając mu widok. Z jakiegoś powodu myśl, że ktokolwiek zobaczy jej niedokończoną, chaotyczną pracę, napełniała ją dyskomfortem. Było to bolesne
















