Aleksander skończył jeść i szybko się odświeżył w łazience. Wyglądał nieco lepiej – mniej blado i bardziej spokojnie.
Usłyszawszy pukanie do drzwi, włożył czystą koszulę i poszedł otworzyć. Zobaczył Clarę, a za nią stał jakiś mężczyzna. Jego przenikliwe spojrzenie szybko wychwyciło wytworną postawę nieznajomego, która nie pasowała do klimatu małego miasteczka.
Jednak niewiele powiedział. Tylko k
















