Po obiedzie Ethan załatwił Clarze pokój w małej, miejskiej gospodzie.
– Akademiki wciąż są sprzątane. Może minąć kilka dni, zanim będziesz mogła się wprowadzić – powiedział, wręczając jej swoje dane kontaktowe. – Daj znać, jeśli będziesz czegoś potrzebowała.
Clara pokręciła głową. – Panie Stone, planuję wynająć mały dom z ogrodem. Wolałabym nie mieszkać w akademiku. Po prostu słabo znam okolicę.
















