"Clara prosiła mnie wcześniej o spotkanie, mówiła, że jedzie do Uthurnii. Ale dwa dni później znowu się ze mną skontaktowała, prosząc o pomoc w wynajęciu studia na jej projekt wstępny."
"Zapytałam, o co chodzi, ale nie chciała powiedzieć. Wyglądała na bardzo zmartwioną, więc nie naciskałam," wyjaśniła Lena.
"Pomogłam jej wynająć studio niedaleko szkoły i odwiedzałam ją kilka razy, kiedy nie miał
















