Ness
Już w powietrzu – ledwie pilot pozwala nam odpiąć pasy – ludzie Zeldrica zaczynają krzątać się po samolocie. Mówią głośno i śmieją się gromko. Dziwne, jak łatwo przechodzą z jednego języka na drugi. Mogą zacząć po angielsku i wplatać hiszpańskie słowa. Na szczęście rozumiem oba języki, a także rosyjski i kilka innych. Dorastałam otoczona dziećmi i nastolatkami z całego świata. Do szesnastego
















