Alyssa
King i Niko wchodzą do pokoju, a woń tłustego jedzenia uderza w nozdrza, gdy King rzuca torbę z Five Guys na łóżko. Zuri natychmiast po nią sięga, domagając się, by ktoś ją otworzył, mimo że godzinę temu jadła obiad.
– Już cię nie proszę, Alyssa. Jedz – warknął King, a jego zatroskane spojrzenie przeszywało mnie na wylot.
Ciężko wzdycham, otwieram torbę i podaję Zuri ciepłego frytkę. – N
















