**Alyssa**
Kiedy Zuri się budzi, jestem wyczerpana ponad wszelką miarę – fizycznie po tym, jak King zaspokajał mnie do upadłego zeszłej nocy, a psychicznie po bezsennej nocy spędzonej na próbach zrozumienia, co Niko robił w pokoju Kinga, kiedy ja byłam pod prysznicem. Jego koszula była pognieciona, usta spuchnięte, policzki zarumienione, a w spodniach dresowych widać było wyraźne wybrzuszenie.
C
















