**Nikołaj**
Minął tydzień, odkąd pocałowałem Alyssę, i każdego dnia od tamtej pory przygotowywałem się na gniew Kinga. Wiedziałem, że mnie ukarze za to, że znalazł ją wtuloną obok mnie na kanapie, ale nie w taki sposób.
Każdej nocy, gdy King wraca z zadania, niezależnie od tego, czy śpi w swoim pokoju, czy spędza czas ze mną i Masonem, zanosi ją do swojego pokoju i pieprzy jak jakiś cholerny ryt
















