Alyssa
Gray dołączył do nas na śniadanie. Sam fakt, że siedzi naprzeciwko mnie, sprawia, że sen z zeszłej nocy znów zapętla się w mojej głowie. Nie mam zbytniego apetytu, ale chłopaki nalegali, żebym coś zjadła. Popijam koktajl truskawkowo-bananowy, obserwując, jak Zuri sama je owsiankę.
– Te objawy odstawienne to koszmar – mruczy Gray, wyglądając na wyczerpanego. – Siedziałem całą noc, spocony
















