Alyssa
Kiedy King i Niko wstają kilka godzin później, Zuri już nie śpi, pije poranną butelkę, a ja nalewam sobie drugą kawę. Bogaty zapach unosi się w powietrzu, ale nie łagodzi stałego bólu w mojej piersi.
Niko wchodzi do kuchni, bez koszulki i zaspany, włosy sterczą mu we wszystkie strony. Spogląda na mnie i unosi brew. "Skoro nie wróciłaś do łóżka, zakładam, że to nie twoja pierwsza?"
"Druga
















