Alyssa
– Niko, zanieś ją na górę – rozkazuje King, jego głos jest niski i stanowczy, chociaż nie widzę go przez łzy spływające po mojej twarzy.
Seks, który właśnie uprawialiśmy, był najbardziej intensywnym doświadczeniem w moim życiu. To była dzika, przytłaczająca burza przyjemności, po której czułam się rozbita i jednocześnie dziwnie cała. Teraz jestem schwytana w wir emocji, które są zbyt suro
















