Alyssa
"Ech, nie wiedziałam, że zabieramy ze sobą cały klub," mruczę, spoglądając przez tylną szybę na długą procesję motocyklistów ryczących za nami.
"To dla twojej ochrony," odpowiada King, zaciskając dłoń na kierownicy.
"Poza tym, im to nie przeszkadza," dodaje Niko z siedzenia pasażera, odwracając się, by posłać mi uspokajający uśmiech. "Gray i tak chciał przygotować niektórych prospektów n
















