Wychodząc z pokoju, zatrzymałam się na chwilę, rozważając swoje myśli.
"Czy pójście do jego pokoju sprawi, że pomyśli, że próbuję go uwieść?" - pomyślałam.
"A jeśli spróbuje mnie wykorzystać?" - pomyślałam ponownie.
"Nie, on by tego nie zrobił" - zapewniłam samą siebie.
"Jak zamierzasz dojść do swojego pokoju po tym, jak poluzuje ci sukienkę?" - zapytałam samą siebie.
Różne myśli zalewały mi głowę
















