Kiedy brałam kąpiel, Evan zawołał do mnie, prosząc, żebym się pospieszyła. Powiedział, że on miał wziąć prysznic pierwszy, żeby zdążyć się przygotować i poczekać na mnie na dole, żebym ja miała dość miejsca i czasu na przygotowanie się.
W sumie miał rację. To on powinien pierwszy wziąć kąpiel i wyjść z pokoju, dając mi tak potrzebną prywatność.
Kiedy skończyłam, owinęłam się ręcznikiem i podeszła
















