Mogłabym pójść poprosić chłopaków, żeby mi to przynieśli, jak zwykle to robię, albo lepiej sama to zrobić. Nie zamierzałam się przemęczać i ryzykować omdlenia w moim pierwszym dniu pracy.
– Skończyłaś już odpoczywać? Nie mam całego dnia, żeby na ciebie czekać – powiedziała Jane.
– Nie mogę ci przynieść więcej worków cukru. Są dla mnie za ciężkie – odpowiedziałam, zaczynając się czuć trochę lepiej.
















