"Przepraszam" - powiedziałam, odsuwając się od niej, bo przez pomyłkę nadepnęłam jej na buty.
"Jesteś ślepa, czy co?" - zapytała gniewnie.
"Przepraszam, nie widziałam cię" - odparłam.
"Naucz się patrzeć, gdzie łazisz, głąbie, nie każdy ma czas słuchać twoich wymówek. Jesteś tu nowa, więc naucz się nie wchodzić innym w drogę, kretynko" - warknęła, mijając mnie.
"Uff" - westchnęłam, patrząc na nią,
















