PIERWSZA chwila, w której uświadamiam sobie otoczenie, czuję mocne dudnienie w mojej głowie. Wydaje się, że za moment eksploduje, przebijając mój mózg czaszką, rozrywając go na drobne kawałeczki, niszcząc resztki komórek mózgowych, jakie mi jeszcze zostały. Moja głowa jest jak worek piasku, ciężka, ale powoli wysypująca swoją zawartość do czegoś, czego nie rozpoznaję.
Ciężkiemu dudnieniu towarzysz
















