Głowa pęcznieje mi od nadmiaru informacji. To tak, jakby mój mózg nie był już w stanie tego przetworzyć. Już i tak jestem przytłoczona myślą o zemście, Hunterem, który wyraża się tak niejasno, próbami flirtowania z Pat, żeby dotrzeć do Alfy, całą tą sprawą z wiedźmą, a teraz jeszcze to? To tak, jakbym nie mogła zaznać ani jednego dnia wytchnienia. Cała ta idea, że jestem wiedźmą, jest mi wciąż obc
















