"POCZEKAJ." Prostuję się. Musimy wrócić do wielu spraw, zanim spróbuję połączyć dwa z dwoma, ale tak, żeby wyszło cztery, a nie jeden wniosek.
Mój umysł szaleje teraz na wszystkie strony, próbując poskładać puzzle. Ale to tak, jakby nade mną wisiała ogromna, ciemna, gęsta chmura, zatruwająca moje myśli. Mój mózg zaraz chyba przestanie działać.
Gdy tylko ja się prostuję, ciocia Kaila robi to samo.
















