MÓJ ŚWIAT składa się z czerni i bieli, gdy wpadam i wypadam ze stanu świadomości. Brakuje mi poczucia czasu i przestrzeni. Czuję się, jakbym leciała w otwartej przestrzeni, na środku niczego, przez długi czas, w kółko, aż energia zmusi mnie do ponownego wejścia w moje ciało, tylko po to, bym znowu uciekła w nicość. Czuję, że przez cały czas ktoś jest obok mnie. To jak uczucie utrzymujące się w pie
















