JEST czas i miejsce na wszystko, ale nie sądzę, żeby był czas i miejsce na to, abym odkryła, że faktycznie posiadam magię. To wszystko jest takie dziwaczne. Myśl, że mam w sobie jakąś moc, jest jak odkrycie, że wcale nie jestem córką mojego ojca. Ten mężczyzna jest przepełniony tak zwierzęcą siłą, że jestem pewna, iż jego linia nigdy, przenigdy nie zostałaby splamiona czymś innym niż potężny wilko
















