Bailey stanęła twarzą w twarz z ojcem, ale czuła obecność Tony’ego za sobą, opartego o szafki. Powstrzymała się, by nie odwrócić się do niego, nie studiować jego twarzy i tego, dlaczego pozwolił jej zostać na spotkaniu. Wstawił się za nią u jej ojca i wykorzystał swoją władzę... dla niej.
Wdzięczność przepłynęła przez nią i Bailey już planowała, jak przekaże ją Tony'emu później. Jak mu podziękuje
















