## Polly
Po kolejnym tygodniu treningów Polly w końcu zaczęła czuć, że wchodzi w rytm i przyzwyczaja się do ćwiczeń. A przynajmniej nie czuła, że umiera za każdym razem, gdy musiała biegać sprintem, albo gdy obalano ją w walce wręcz. Do tej pory przydzielano ją do przypadkowych członków Gwiazdy Polarnej, nikogo z Jasnego Nieba.
Niektórzy członkowie Gwiazdy Polarnej byli mili, inni… mniej. Śmiali
















