Po wysuszeniu ostatniego garnka, Bailey powiesiła go na stojaku obok innych. Jej rodzice byli okropni. Cały ranek tylko pracowała. Mówili, że to kara za jej wczorajsze pijaństwo, ale Bailey uważała, że ból głowy, który czuła rano, był wystarczającą karą.
Teraz, z rozbawieniem, zachichotała, przypominając sobie minę rodziców podczas śniadania, kiedy wyznała im, co od dawna czuła do bliźniaków.
To
















