Rex chciał pojechać do Bright Sky w tamtą sobotę rano. Mógł łatwo przedstawić swoją obecność jako dodatkowy raport dla Rogera, gdyby Toby go o to zapytał. Nie mógł jednak przyznać się do prawdziwego powodu.
Do tego, dlaczego od tego dnia w kawiarni, kiedy to upajający zapach Bailey wypełnił całe pomieszczenie, a przynajmniej jego, Rex nie mógł przestać o niej myśleć. I tylko jego.
Jej twarz, w t
















