Ava
Po odejściu Chrisa zapanowała niezręczna cisza, gdy staliśmy z Leonardem w ciepłym popołudniowym słońcu. Przeniosłam ciężar ciała z nogi na nogę, nie bardzo wiedząc, co powiedzieć teraz, gdy zostaliśmy sami.
Nie byłam osobą, której brakuje słów, zwłaszcza w towarzystwie kogoś takiego jak Leonard, którego znałam od lat, ale dzisiaj czułam się dziwnie inaczej.
Na szczęście Leonard nie pozwolił,
















