# Ava
Ociągałam się tuż za drzwiami, na korytarzu, wpatrując się z bólem w twarzy przez szparę w drzwiach do gabinetu Chrisa. Siedział przy swoim dużym dębowym biurku, marszcząc brwi w skupieniu, przeglądając stos papierów i fotografii rozrzuconych przed nim.
Lista.
Nie musiałam patrzeć na kartki z bliska, żeby wiedzieć, nad czym pracuje – zbierał szczegółowe profile osobiste wybranek z naszych
















