Ava
Plac w centrum wioski tętnił życiem, rozbrzmiewając podekscytowanymi rozmowami i żywą muzyką, a w powietrzu unosił się zapach świeżych owoców, warzyw i grillowanych mięs. Obserwowałam tę scenę z mojego punktu widokowego u boku Chrisa, patrząc, jak nowo przybyli uczestnicy mieszają się i ożywione rozmawiają z mieszkańcami Moonstone.
– Wygląda na to, że dobrze się bawią – mruknął Chris, stukaj
















