"Zawsze jesteś o krok od powiedzenia czegoś naprawdę cholernie głupiego, Jonas" – odwracam się, nie chcąc patrzeć na jego powagę.
Śmieje się, nachylając się ku mnie, i odwraca moją głowę tak, bym patrzyła na jego znak. Drżę, gdy mnie liże. Bardzo się staram, żeby nie pokazać mu, jak moje ciało na niego reaguje, ale moja skóra pokrywa się gęsią skórką.
"Czyż to nie to nas połączyło, Wilczku? Ta czy
















