Oczy ludzi wokół nas nieustannie kierowały się ku mnie i Angeli, ich spojrzenia pełne były oceny, a głosy ociekały kpiną.
Kiedy odłożyłam sztućce, podeszły do nas prosto Julia i Rosemary, stukając obcasami o podłogę.
Rosemary rzuciła mi spojrzenie z ukosa, jej piękne oczy błyszczały drwiną. "Laurel, naprawdę myślisz, że teraz, kiedy nie jesteś już z Austinem, Alex będzie za tobą szalał? On cię p
















