Kiedy Austin mnie zobaczył, w jego oczach pojawił się błysk zaskoczenia, który szybko ustąpił miejsca chłodnej pogardzie. Zmierzył mnie pełnym lekceważenia spojrzeniem, a jego głos ociekał szyderstwem.
„Laurel, jak śmiesz w ogóle pokazywać mi się na oczy? Nie wierzę, że jesteś aż tak bezwstydna. Udawałaś taką niewinną, tak pełną miłości, kiedy ze mną byłaś. A teraz? Zrywasz ze mną i wskakujesz pro
















