Amanda rzuciła Austinowi podejrzliwe spojrzenie. "Co Alex ma z tym wspólnego?"
Wyraz twarzy Austina pozostał neutralny. Odpowiedział: "Mamo, najpierw wróćmy do domu. Tam ci wszystko wytłumaczę."
Ale Amanda strąciła jego rękę ze swojego ramienia i spojrzała na niego spode łba. "Austin, te zaręczyny muszą zostać odwołane. Cała ta sprawa się rozdmuchała, a starszyzna rodziny już o tym wie. Jak Rosema
















