Kiedy weszłam do kawiarni, od razu zauważyłam Kaydena siedzącego przy oknie.
Mimo że zbliżał się do pięćdziesiątki, Kayden wyglądał zaskakująco dobrze zachowany. Jego postura, wygląd i sposób mówienia emanowały wyrafinowanym, kulturalnym urokiem. Nie wyglądał na więcej niż czterdziestolatka.
Pamiętam, jak zobaczyłam go po raz pierwszy na rodzinnym spotkaniu Herrera – prawie pomyliłam go ze stars
















