Aleksander
Żołnierz, który rzucił oszczepem, pospieszył do Fiony i Susan i przepraszał wiele razy za to, że prawie ją trafił. Gniew i strach przeszyły mnie falą gorąca i nie mogłem myśleć. Wszystko było czerwone, i chciałem wszystkich rozerwać.
Spoglądając na Fionę leżącą na ziemi, wziąłem głęboki oddech i stłumiłem gniew. Kiedy zmieniłem się z wilka z powrotem w człowieka, żołnierz rzucił mi pa
















