Fiona
– Co? – Conrad warknął do domofonu na swoim biurku. – Mówiłem, żebyś blokował wszystkie połączenia.
Siedzieliśmy w jego biurze od kilku godzin, opracowując strategię negocjacji z dostawcami, którzy wciąż odmawiali sprzedaży materiałów na nasze place budowy.
– Przepraszam, że przeszkadzam – odpowiedział jego asystent, jego głos brzmiał pilnie. – Ale powinien pan zobaczyć coś w wiadomościac
















