– Miesiąc – Conrad podał mi cienką teczkę. – Taki mamy cel, by osiągnąć rentowność. Miesiąc od startu.
Mój szef właśnie przedstawił mi długą prezentację skomplikowanego i, jak się wydawało, ryzykownego projektu, którym chciał, żebym pokierowała. Już czułam się nerwowo, myśląc o podjęciu się tego, a on jeszcze dodał ten ostatni szczegół.
Podniósł brwi, czekając na odpowiedź. – Dasz radę?
Poczuła
















