Osoba trzecia
„Ciekawe miejsce na spotkanie.” Ojciec Fiony, ubrany w ciemnobrązowy garnitur, trzymał ręce w kieszeniach i rozglądał się z osądzającą rozbawieniem.
„To nie tak, jakbyśmy mogli się spotkać w moim domu,” warknęła Królowa, mierząc go surowym spojrzeniem. Znajdowali się w domu innego szlachcica, który był dłużny Scarlet wiele przysług, i właśnie wycofali się do staromodnej biblioteki
















