Pierwotnie planowałem ich po prostu sprzątnąć, ale w ostatniej chwili zmieniłem zdanie. Wystarczyło, żeby wścibska dupa Char zajrzała do swojej kryształowej kuli, czy cholera wie czego, i pobiegła do Eleny.
Połowa jej przepowiedni była gówno warta, ale od czasu do czasu coś jej się udawało, a już w ogóle nie chcę wspominać o jej ostatniej przepowiedni, to by mnie doprowadziło do szału.
Zorganizowa
















